10 września wyjechaliśmy do Kórnika i Rogalina. Ze względu na sytuację epidemiologiczną związaną z epidemią koronawirusa plan wycieczki został opracowany w taki sposób, aby zwiedzanie odbywało się tylko na świeżym powietrzu z zachowaniem wszystkich środków ostrożności i higieny. Zwiedzanie odbywało się tylko w naszej grupie, bez możliwości kontaktu z osobami z zewnątrz. Spacerowaliśmy po Arboretum w Kórniku, które jest najstarszą kolekcją roślin drzewiastych, obecnie liczy około 3000 roślin. Przewodnik opowiadał nam o historii kolekcji, która rozpoczęła się w roku 1826 kiedy nowy właściciel Kórnika hrabia Tytus Działyński zaczął przebudowę ogrodów przyzamkowych. Zmienił istniejący tu za czasów Białej Damy (Teofili Szołdrskiej-Potulickiej) ogród barokowy w ogród o charakterze krajobrazowym, park angielski o swobodnym, naturalnym układzie grup drzew i alei oraz rozpoczął tworzenie kolekcji różnych gatunków i odmian drzew i krzewów. Dzieło ojca kontynuował jego syn hrabia Jan Działyński, a ostatni z właścicieli Kórnika hrabia Władysław Zamoyski ofiarował majątek wraz z ogrodami kórnickimi narodowi polskiemu tworząc Fundację Zakłady Kórnickie. Obiekt jest zatem parkiem historycznym i zabytkowym, stanowi wraz z Zamkiem i Kościołem Pomnik Historii. Następnie odbyliśmy Rejs Statkiem Anna Maria po jeziorze Kórnickim. Rejs trwał 45 minut. Przepłynęliśmy z Portu Prowent do Portu Błonie. Statek został wynajęty na wyłączność, aby uniknąć zakażenia koronawirusem i ograniczyć kontakt z innymi turystami. W porcie Błonie skorzystaliśmy z usług restauracji „Tawerna pod Żaglami”, gdzie udostępniono nam osobne pomieszczenie w celu zachowania wszystkich środków ostrożności i uniknąć zakażenia koronawirusem. Po obfitym posiłku przejechaliśmy do Rogalina i spacerowaliśmy po Ogrodzie francuskim. Ozdobą ogrodowego salonu są rokokowe kamienne rzeźby, najczęściej zamykające osie widokowe. Za ogrodem francuskim rozciąga się park angielski powstały na miejscu starej dębiny. Jego planową pielęgnację rozpoczęto na początku XIX wieku. Wtedy powstała alejka obiegająca park petlą, a przebiegająca m.in. obok pomnikowych dębów Lecha, Czech i Rusa. Uporządkowano też naturalne polanki i wytyczono kilka widokowych punktów. Tak powstał olbrzymi kompleks krajobrazowy utrzymany w konwencji romantycznej. Bardzo miło spędziliśmy czas przebywając wśród natury.